Koniec murowania!!! Dysperbit Izolbet vs Izohan
Dzisiaj skończyłem murować! Ostatni raz w tym roku chowałem betoniarkę! Jupi
Co do schodów to nie wyszło tak źle, rano ściągnąłem szalunek i mogłem jeszcze co nieco po poprawiać i po skrobać
Zresztą zobaczcie sami, zapraszam do fotorelacji...
A jeszcze pytanko jak w temacie. Co lepsze i dla czego, który dysperbit? W projekcie mam Izohan (ma "rzadką" konsystencje i łatow się nakłada) o czym przekonałem się dopiero dzisiaj jak żona pomagała mi w pracach
. Jakoś tak wyszło że kupiłem też jedno opakowanie Izolbet-k (gęsta masa asfaltowo-kałczukowa, ciężko i długo sie nakłada). Jako pierwsze otworzyłem własnie izolbet i trochę sie przy tym nakląłem jak musiałem to nakładać no ale całe opakowanie wytraciłem. Zastanawiam się czy mogę teraz na to co pomalowałem Izolbetem pomalować Izohanem? Bo praca tym idzie dużo szybciej i łatwiej.
Aktualne foty..
Fundament pod schody i komin

i druga strona

Podciąg

Praca mojej żonki.... hol, gabinet i kotłownia wymalowana dysperbitem Izohan :)

Kilka fotek z całości...



Zalewałem fundament pod schodu i wcześniej musiałem przygotować szalunek... wydawał mi się że zrobiłem go solidnie i dobrze go podparłem.... jak się później okazało tylko mi tak się wydawało
Przy końcu zalewania zaczęło się trochę wszystko rozłazić i musiałem ratować mój szalunek, jakoś sobie z tym wszystkim poradziłem ale co z tego będzie okaże się jak tam dzisiaj pojadę. Rada na przyszłość, przed zabawą z większą ilością betonu należy bdb się przygotować 








Komentarze