Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Delagacja i odpoczynek

Data dodania: 2010-10-23
wyślij wiadomość

Witam wszystkich!

W sumie nie ma za bardzo o czym pisać bo na budowie nic się nie dzieje. Po zasypaniu fundamentów zalałem trochę wodą ale ubijać nie ubijałem. Zeszyły tydzień byłem na delegacji a w tym postanowiłem trochę odpocząć blog budowlany - mojabudowa.pl No może nie do końca odpocząć a raczej wrócić do starych zajęć. Jakoś trudno się w tym wszystkim odnaleźć jak nagle po takim długim czasie człowiek ma wolne popołudnia :) Jako rasowy informatyk spędzam minimum 10-12 godzin dziennie przed komputerem, a że budowa się skończyła to musiałem wrócić do ćwiczeń na siłowni blog budowlany - mojabudowa.pl oj co to był za cięzki powrót :) kiedy ja ostatnio jeździłem na rowerku przez 30 min, krosie, czy stepie, nie wspominając o wykonywaniu samych "ciężkich" ćwiczeń blog budowlany - mojabudowa.plJakoś jednak siłę w sobie zebrałem i się przemogłem ale pierwszy tydzień był baaarodz trudynblog budowlany - mojabudowa.pl Taki bardzo mi mi się nie chciał blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Jeżeli chodzi o budowę to człowiek ma więcej czasu na przemyślenia i zamartwianie się blog budowlany - mojabudowa.pl Tak sobie wszystko z grubsza liczyłem i wiem, że raczej nie starczy mi kasy na dach w przyszłym roku blog budowlany - mojabudowa.pl (za duży koszt robocizny) i tak się zastanawiam co z tym zrobić. Ciężko o tym nie myśleć, a rozpocząć budowę a potem jej nie zakryć dachem to chyba nie ma sensu... no ale z drugiej strony zawsze można powiedzieć "jakoś to będzie i udać się musi" . eh... i jak w tej Polsce młode małżeństwa mają spełniać swoje marzenia? Żona mówi że znając mnie to na pewno coś wymyślę... a w ostateczności weźmie się go w kredo blog budowlany - mojabudowa.pl Pytanie czy ktoś da nam kolejny kredyt bo jeden na ziemię już mamy, a głównym postanowieniem przy rozpoczęciu budowy było, że stan surowy musi powstać ze środków własnych i nie mamy brać żadnego kredytu. eh no życie, życie..... blog budowlany - mojabudowa.pl

 

W między czasie zacząłem się zastanawiać czy nie zamienić mojego bloczka ytong 24cm, którego mam na ścianach nośnych na bloczek o szerokości 36,5cm (Ytong Energo), który teoretycznie przeznaczony jest na budowę ścian jednowarstwowych. Oczywiście zmniejszyła by mi się kubatura pomieszczeń i bym musiał dać trochę mniej styropianu żeby zachować prawidłowy zarys budynku. (w planie mam 20cm styro). Dużym plusem tego rozwiązania byłaby możliwość zamieszkania w domku nie ponosząc kolejnych kosztów ocieplenia (Stryo), w końcu ocieplić zawsze można później.
Co do szerokości ytonga 36,5cm i bloczka fundamentowego 24cm nie powinno być z tym żadnego problemu blog budowlany - mojabudowa.pl

 

To na razie tylę z moich przemyśleń i narzekać, jak wpadnę na coś nowego to na pewno się odezwę.

 

Powodzenia dla wszystkim w spełnianiu marzeń!

 

 

Zasypane

Data dodania: 2010-10-09
wyślij wiadomość

No nareszcie! Zasypane! i nic nie widać po mojej tegorocznej robocie blog budowlany - mojabudowa.pl Jak pisałem wcześniej w piątek miałem umówioną dostawę piasku i koparkę. Oczywiście nie odbyło się bez przygód. Pierwsza dostawa piachu dotarła zgodnie z planem tj. około 9 niestety na kolejną musiałem czekać ponad 3 godziny! (awaria sprzętu) Na szczęście Pan co woził piasek znał dobrze operatora koparki(którego z resztą mi polecił) i przesunął jego przyjazd na 14blog budowlany - mojabudowa.pl (planowo koparka miała być na 11). Wszystko się wydużylo w czasi i w sumie nie potrzebnie brałem urlop w pracy na cały dzień... no ale co zrobić.. kto wiedział blog budowlany - mojabudowa.pl

Odnośnie operatora koparki to "facet" a raczej gościu w moim wieku.. czyli "młodzieniec" hihihi blog budowlany - mojabudowa.pl wywijał tą koparką jak opętany, dwie godzinki i wszystko było zasypane (bardzo sprawnie mu to szło, łychą wrzucał, a za chwilę się obracał i koparką rozsypywał na boki-szedł jak burza). Wspomnieć należy, że przy okazji dostałem prawie zawału serca bo wjechał mi koparką do garażu i salonu! No normalnie myślałem, że spadnę z murku jak na to patrzałem. Najpierw podsypał sobie ziemie, przed i za murem a potem wjechał mi na "chawire" blog budowlany - mojabudowa.pl Bałem się, że mury nie wytrzymają, w końcu ja je murowałem blog budowlany - mojabudowa.pl  No ale chyba nic im się nie stało - nie odkopywałem wszystkiego żeby sprawdzić no ale myślę, że jest ok. Dzięki temu że wjechał koparką do środka prawie wszędzie nasypał piach więc ja nie miałem nic do roboty. Dzisiaj tylko dwie i pół godzinki rozsypywałem na boki i po sprawie.

Piachu nie ubijałem bo nie miałem czym poza tym nie planowałem, zastanawiam się tylko czy nie zalać tego obficie wodą? trochę to usiądzie, a potem gdzie, niegdzie dowieść piachu taczką?

 

Usypany wjazd do garażu

mojabudowa.pl - blog budowlany

A tu to samo tylko pod słońce

mojabudowa.pl - blog budowlany

A tu usypany wjazd do salonu

mojabudowa.pl - blog budowlany

A z góry wszystko wygląda tak

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

PS.

Uzupełniłem wszystkie koszty budowy.

8Komentarze
Data dodania: 2010-10-09 13:38:06
Czyli stan zero już niedługo? Będziecie robić w tym roku coś jeszcze? Podlanie wodą lepsze to niz wcale,ale może ktoś ma pożyczyć choć na parę godz ubijarkę? Powodzenia.
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-09 13:40:03
W tym roku więcej nie planuje dlatego też nie ubijałem, jesień i zima zrobi swoje - chyba :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-09 14:16:28
No ja bym się nie nastawiała na naturalne ubicie. Już zrobiliśmy tak samo i na wiosnę musieliśmy wszystko wysypywać z fundamentów i zagęszczać maszynowo :/
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2010-10-09 14:17:55
słuchaj
bad girl:) ciężki sprzet musi wjechac:)
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-09 14:20:37
teraz to ja już wiem :) ale mądry polak po szkodzie niestety :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-09 14:35:20
No to nieźle... a ja zrobiłem tak jak mi kazał kierownik ;/
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-09 14:41:51
hmm... no to co tera? może ubić to co jest... w większości jest to około 30cm piasku rzecznego (gdzie nie gdzie jest 40cm) na wiosnę planuje położyć izolacje poziomą na wymurowanych kanoldach i dołożyć jeszcze dwa w górę
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-09 15:31:15
no ja nie wiem ale po własnych przejściach na bank bym zagęściła maszynowo. My zagęszczaliśmy warstwowo mniej więcej co 20 cm ale widzę, że masz dość niskie fundamenty. Są różne rodzaje zagęszczarek, niektóre zagęszczają do 30 cm. Nam się udało wypożyczyć zagęszczarkę za ok 100zł/dobę. Jak masz możliwość to zagęść teraz bo my też posłuchaliśmy "fachowców" a efekty były takie a nie inne.
odpowiedz

"Malowanie"

Data dodania: 2010-10-06
wyślij wiadomość

Na budowie zrobiło się "czarnawo" blog budowlany - mojabudowa.pl  Wszystkie ścianki pomalowane już dysperbitem, tylko garaż i fundament pod schody muszę pomalować drugą warstwą. Co jak co ale widok cieczy oko - przynajmniej moje blog budowlany - mojabudowa.pl

Na piątek umówiłem piasek ~110ton (64m3)  jest on wyliczony na styk i zastanawiam się co z tym zrobić :|  Są to cztery samochody po 16m3 i jak domówię kolejne 16m3 to już będzie stanowczo za dużo, a po co, ma mi to, całą zimę leżeć na działce. Wiec nie wiem co z tym fantem? Lepiej za dużo czy za mało? Dodam tylko, że nie będę go ubijał, przez zimę sam siądzie.

Aktualne foty (jakoś nie najlepsza)

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

2Komentarze
Data dodania: 2010-10-06 08:13:15
Miło popatrzeć, sama pamiętam jaka byłam zadowolona jak u nas były pomalowane fundamenty. A co do piasku wstrzymaj się, zobaczysz jak to wyjdzie po zasypaniu, ja tak zrobiłam i wyszło właśnie na styk :):) pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-08 11:01:44
piasek
cześć wez mniej piasku - jak przez zime sie ulezy to dokupisz na wiosne zagęscisz i bedzie Ok - ja w sumie na jesień zasypywałem zagęszczając co 30 cm warstwami na zmiane z kamieniami gruzem :) - dosypałem tak do końca - zageszczarke płytowa miałem na stanie przez chyba 3 miesiące :) oj ile ja paliwa tam spaliłem :) a i tak na wiosne jak szykowałem się do lania chudziaka to zmieściłem jeszcze 1 kamaza piasku :) jak masz mozliwośc to zagęśc teraz przy zasypywaniu a zima dodatkowo zrobi swoje pozdro norbert
odpowiedz

Koniec murowania!!! Dysperbit Izolbet vs Izohan

Data dodania: 2010-10-03
wyślij wiadomość

Dzisiaj skończyłem murować! Ostatni raz w tym roku chowałem betoniarkę! Jupi blog budowlany - mojabudowa.pl Co do schodów to nie wyszło tak źle, rano ściągnąłem szalunek i mogłem jeszcze co nieco po poprawiać i po skrobać blog budowlany - mojabudowa.pl Zresztą zobaczcie sami, zapraszam do fotorelacji...

A jeszcze pytanko jak w temacie. Co lepsze i dla czego, który dysperbit? W projekcie mam Izohan (ma "rzadką" konsystencje i łatow się nakłada) o czym przekonałem się dopiero dzisiaj jak żona pomagała mi w pracach blog budowlany - mojabudowa.pl.  Jakoś tak wyszło że kupiłem też jedno opakowanie Izolbet-k (gęsta masa asfaltowo-kałczukowa, ciężko i długo sie nakłada). Jako pierwsze otworzyłem własnie izolbet i trochę sie przy tym nakląłem jak musiałem to nakładać no ale całe opakowanie wytraciłem. Zastanawiam się czy mogę teraz na to co pomalowałem Izolbetem pomalować Izohanem? Bo praca tym idzie dużo szybciej i łatwiej.

 

Aktualne foty..
Fundament pod schody i komin

mojabudowa.pl - blog budowlany

i druga strona

mojabudowa.pl - blog budowlany

Podciąg

mojabudowa.pl - blog budowlany

Praca mojej żonki.... hol, gabinet i kotłownia wymalowana dysperbitem Izohan :)

mojabudowa.pl - blog budowlany

Kilka fotek z całości...

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

Sobota

Data dodania: 2010-10-03
wyślij wiadomość

Dziś na budowie nauczyłem się znowu czegoś nowego blog budowlany - mojabudowa.pl

Dziewięć taczek betonu jest bardzo ciężkie i ma potężną siłę blog budowlany - mojabudowa.pl Zalewałem fundament pod schodu i wcześniej musiałem przygotować szalunek... wydawał mi się że zrobiłem go solidnie i dobrze go podparłem.... jak się później okazało tylko mi tak się wydawałoblog budowlany - mojabudowa.pl  Przy końcu zalewania zaczęło się trochę wszystko rozłazić i musiałem ratować mój szalunek, jakoś sobie z tym wszystkim poradziłem ale co z tego będzie okaże się jak tam dzisiaj pojadę. Rada na przyszłość, przed zabawą z większą ilością betonu należy bdb się przygotować blog budowlany - mojabudowa.pl

Wczoraj także udało mi się popleść zbrojenie pod podciąg w salonie i je zalać (tu też nie obyło sie bez drobnych kłopotów no ale jakoś sobie poradziłem).

Plan na dzisiaj to dokończyć murowanie (o ile schody na to pozwolą) oraz zabawa dysperbitem.

Aktualne foty

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

A o to zalany fundament pod schody

mojabudowa.pl - blog budowlany

1Komentarze
Data dodania: 2010-10-03 13:19:05
beton to masa i waga !!!
oj trzeba dobrze wszystko skrecac i szalowac bo potem to tylko skuwanie zostaje :) ja wieniec tez mocno skręcałem na śrubi a i tak w 2 miejscach mi wybrzuszył :(
odpowiedz
szyszka-i-dukenukem
ranga - mojabudowa.pl mistrz
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 491651
Komentarzy: 581
Obserwują: 197
On-line: 9
Wpisów: 186 Galeria zdjęć: 757
Projekt WSPANIAŁY - WARIANT II
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Kalisz
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2016 marzec
2015 październik
2015 luty
2014 grudzień
2014 kwiecień
2014 styczeń
2013 grudzień
2013 październik
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 listopad
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 kwiecień
2012 marzec
2012 luty
2012 styczeń
2011 grudzień
2011 listopad
2011 październik
2011 wrzesień
2011 sierpień
2011 lipiec
2011 czerwiec
2011 maj
2011 kwiecień
2011 marzec
2011 luty
2011 styczeń
2010 grudzień
2010 listopad
2010 październik
2010 wrzesień
2010 sierpień
2010 lipiec
2010 czerwiec
2010 maj

OBECNIE NA BLOGU
3 niezalogowanych użytkowników