Zużycie Gazu
Na prośbę blogowicza udostępniam szczegóły rachunku za gaz, za 2015r. W sumie zużycie wyszło 1044m3 +1,5 m3 drzewa do kominka, a że gaz tanieje to i rachunek spada :)
Na prośbę blogowicza udostępniam szczegóły rachunku za gaz, za 2015r. W sumie zużycie wyszło 1044m3 +1,5 m3 drzewa do kominka, a że gaz tanieje to i rachunek spada :)
Trochę wody upłynęło wiec napisze co udało mi się wymyśleć z tych kilometrów kabli, które położyłem. Wykonałem system do pomiaru temperatur w domu, wszystkie pokoje maja zamontowane termometry, ponadto wstawiłem do rekuperatora własne termometry (czerpnia, wyrzutnia, nawiew, wyciąg) co pozwala mi na bieżąco śledzić prace rekuperatora. Dodatkowo zamontowałem termometry na poddaszu, garażu i w anemostatach na piętrze – termometry po 4zł wiec nie żałowałem sobie. W sumie długo mógłbym tu opisywać całą historie ale kto to będzie czytał, więc opisze tylko efekt końcowy. Sterownik Fateka mam podpięty pod przysłowiową „malinkę” czyli „raspberry pi2”, jest to bardzo malutki komputerek, który wraz z obudową kosztuje ~200zł. Co do szczegółów odsyłam do pana google. Na malince mam zainstalowane darmowe oprogramowanie openHab (http://www.openhab.org/) i w dużej ogólności wygląda to tak, że na każdym telefonie w domu, tablecie czy laptopie jestem w stanie wysterować wszystkim co mam w domu :) Czyli mogę zgaszać, zapalać światła, podnosić opuszczać rolety, odczytać wszystkie temperatury, sterować ogrzewaniem, sterować rekuperatorem (5 rożnych biegów) itp. itd. Sama aplikacja wymaga jeszcze dużo pracy no ale już cos jest, zobaczcie sami, na lewo widok z komputera, a na prawo z telefonu.
Termometry przy samej podłodze w gniazdkach stąd takie niskie temperatury, a rekuperator był wyłączony jak robiłem screeny.
Sama aplikacja ma bardzo bogate możliwości z uwagi na to że za free to powstało wiele przydatnych "pluginów” np. pogoda z Internetu - temperatura, wilgotność itp., wykresy, wsparcie do obsługi radia internetowego, różnych TV i takie tam. Można w niej swobodnie definiować szereg procedur i zależności np. „sceny świetlne”, sterowanie LED RBG, zadania cykliczne np. wysterować cos w zależności od wschodu i zachodu słońca i wiel, wiele innych możliwości wystarczy zajrzeć w google.
Wraz z „malinką” zawitało do mnie „MediaCenter” oparte o darmową appkę – kodi na androida, wszystko w pełni zintegrowane z TV po kablu HDMI. Nie wiedziałem, że mój TV ma taki możliwości – do sterowania używam oryginalnego pilota albo telefonu. Ogólnie w TV pełny dostęp do zasobów sieci domowej (komputery,dyski itp.) oraz i przede wszystkim dostęp do zasobow Internetu czyli pluginy do wszystkiego co możliwe youtube, serialeonline, filmy…. Itp. itd. co ja tu będę sie rozpisywał. Ogólnie super, polecam i za darmoch!
W wielkim skrócie byłoby to na tyle, jeżeli ktoś będzie zainteresowany bardziej szczegółowo, co i jak zrobiłem to z chęcią podzielę się wiedza która nabyłem w boju :)
a tak wygląda termometr umieszczony w kontakcie - tam od spodu ta mała czarna kropeczka.
Mija kolejny rok mieszkania i grzania, a że zimy aż takiej mroźnej nie było to i rachunek nie za duży :)
W sumie to nie wiem co napisać bo wynik rewelacja - 1047m3, do tego zużyłem około 1,5m3 drzewa w kominku. Średnia temperatura w salonie 22-23stopnie, a na poddaszu 20-21, gaz całorocznie używany także do c.w.u. i kuchni gazowej.
W zeszły roku bylo więcej -> https://szyszka-i-dukenukem.mojabudowa.pl/?id=136739
Najważniejsze wydarzenie w tym roku to narodziny mojej córeczki Nataszki. Dnia 17-04-2014 przyszła na świat piękna mała księżniczka :) Do tego dnia myślałem, że jak ma się dziecko to jest duuużo pracy, szybko się jednak okazało, że jak jest dwójka maluchów to dopiero jest duuuuużo pracy, a jedno to wakacje.
Poniżej fotka mojej księżniczki.
a tu dwa Skarby
W związku z przyjściem na świat córeczki, nie za wiele mogłem w tym roku zrobić, bo nie było jak – brak czasu na cokolwiek . Nie zmienia to faktu, że jednak trochę się u mnie zmieniło, ale głównie za sprawą innych wykonawców.
Po pierwsze domek został otynkowany oraz została zrobiona podbitka (blacha) wraz z oświetleniem. Oświetlenie diodowe, biała, zimna barwa światła która bardzo mocno rozświetla cały domek dookoła. Prezentuje się ładnie, widać z daleka, a bierze przy tym bardzo małą ilość prądu (każda 3Wx19szt)
Po drugie domek został ogrodzony, na początku roku betonowym płotem, a pod koniec na froncie klinkierem. Niestety z uwagi na pogodę nie został on zafugowanu. Na pierwszej focie ślady po basenie.
Dodatkowo w końcu został zrobiony taras i przygotowane kotwy pod zadaszenie. Taras jest wykonany z łupka ogrodowego firmy Pozbruk, tego samego producenta mam kostkę wokół domu.
Kosteczka została położona ale teren wymaga jeszcze wyrównania, musze nawieźć trochę czarnoziemu. Niestety wykonawca kostki wykazał się małym doświadczeniem i spartolił robotę. O ile do podbudowy nie mogę się przyczepić, bo wydaje mi się że wykonana była solidnie (zima i wiosna zweryfikuje) o tyle sama kostka została źle położona. Jak była sama podbudowa spokojnie mogłem wjeżdżać samochodami i zawracać na podjeździe nie robią śladu na podbudowie, ale jak położona została kostka, to bez przerwy się „rusza/klawiszuje”. Wygląda tak jakby przy położeniu nie była do siebie dosuwana (ściskana), efekt jest taki, że jak wjadę cięższym samochodem kostka się delikatnie ugina i widać „przerwy”. Jak dobrze się postaram to silnym „kopniakiem/butem” mogę te kostki przesunąć /poruszyć. Myślałem, że wszystko się uspokoi jak piasek wejdzie w „dziury” ale przez 2 miesiące latałem ze szczotką i wciskałem piasek, a efekt pozostał bez zmian, nadal tak jakby pływa. Błędem też mogło być to, że przed położeniem kostki na podbudowę został położony piasek 2-3cm (bez cementu) , no ale gdzieś czytałem że podobno się tak robi. Zastanawiam się tylko co się będzie dział jak będzie mróz i odwilż na zmianę. Wykonawca miał przyjść i poprawić bo nie rozliczyliśmy się do końca ale jakoś tak ani go widu ani słuchu :(
a o to efek przejechania większym samochdem po kostce
Rura spustowa będzie zlikwidowana jak zrobie zadaszenie tej części tarasu.
Zamontowałem także rurę dla szambiarki w płocie, rozwiązanie bardzo fajne ale trochę drogo mnie wyniosło. Oczywiście zależy jak daleko ma się do płotu od szamba. Za metr bieżący rury płaciłem 45 zł, a poszło tego z 9 metrów. No ale teraz dzwonie i nie ma problemu czy ktoś jest w domu, czy nie, bo nie trzeba wchodzić na posesję.
Kolejną rzeczą, którą zmieniłem to zamontowałem przepustnicę zwrotną na czerpni od rekuperatora. Gdy jej nie było to przy silnych wiatrach i wyłączonym rekuperatorze powietrze było wpychane do środka i wiało chłodem, po zamontowaniu problem ustał, koszt ~30zł.
Dorobiłem także anemostat nad kominkiem, który zbiera bardzo gorące powietrze(>100C) i przez trójnik miesza z powietrzem pobranym z kuchennego anemostatu, a następnie wpada w skrzynkę rozdzielczą tuż przy rekuperatorze, a potem trafia do wymiennika. Jak dobrze napalę to na róże od kominka mam >127C (tu się kończy skala termometru), a do reku trafia 33-34 stopnie, a nawiew 25-26stopni. Dla bezpieczeństwa tuż za anemostatem od kominka mam przepustnicę, którą mogę skorygować ilość pobieranego powietrza, lub całkowicie zamknąć kanał (jak np. zabraknie prądu).
Znowu jakoś tak ciężko się za to pisanie zabrać…
Termin narodzin Nataszki zbliża się wielkim krokami, 27 kwietnia tuż, tuż Obecnie pokoik już prawie w całości gotowy. Poszło trochę gipsu, trochę farby no i trochę potu, ale efekt końcowy chyba ładny. Wszystkie ścianki są delikatnie różowe, a sufit biały mimo iż na zdjęciach w tym świetle tego nie widać. Obecnie czekamy na mebelki, które mają być w tym tygodniu.
Efekt końcowy mojej pracy
Dla odmiany u Nikodema aktualnie tak:
Nie licząc pracy nad pokojem musiałem się trochę nagłowić jak poprowadzić zasilanie i sterowanie do rolet. Na samym początku nie planowałem elektrycznej rolety w dwóch pokojach do góry (od strony wschodniej) oraz w dwóch małych pomieszczeniach na dole (spiżarnia i kotłownia). Jednakże ceny silników spadły prawie dwukrotnie to dokupiłem w sumie pięć brakujących sztuk. W spiżarni była największa kobinatoryka bo przez mały otwór od halogenu musiałem po przepychać kable z oddali i coś pokombinować ze sterowaniem. Skończyło się tak że w suficie schowałem trzy przekaźnik roleta góra/dół +światło w pomieszczeniach na poddaszu teoretycznie było prościej bo zasilanie wziąłem ze strychu i na nim też umieściłem przekaźniki. Zdjęcie nie wyraźne ale wiadmo o co chodzi, jeszcze musze przymocować kabelki do sciany.
Komplet od jednej rolety (dwa przekaźniki góra dół)
Straciłem przez to jeden z kabli od Ethernetu przygotowany pod router na strychu no ale jest jeszcze drugi w zapasie :) Zmiana koncepcji niosła też ze sobą utratę jednego z kabli od kontaktronów bo jakoś musiałem wykombinować starowanie do wyłączników ale tu na szczęście też jeden szedł w zapasie - nie wiedząc czemu miałem oddzielną skrętkę na każde skrzydło.
No i poza tym w sumie w domku nic nie zrobiłem :( No ale za to na dworze skosiłem trawnik i przejechałem go nowo zakupionym wertykulatorem, trochę się na męczyłem bo elektryczny no ale na spalinowy żal było kasy.
PLC
Przeprogramowałem też trochę mój sterownik, dołożyłem wszędzie taką samą obsługę rolety tj. Jedno naciśnięcie na dół roleta jedzie na dół, kolejne naciśnięcie przycisku (obojętnie czy góra czy dół) roleta się zatrzymuje, naciśnięcie do góry roleta jedzie do góry. Ponadto dorobiłem też obsługę „wielokliku” np. nie licząc podstawowej funkcjonalności przyciski od rolety tarasowej obsługują dodatkowo podwójne kliknęcie. Jeżeli ktoś naciśnie dwukrotnie przycisk na dół w odstępnie nie dłuższym niż 0.4 sekundy to wszystkie 12 rolet w całym domu się zamyka. Z zewnątrz wygląda to jak „zamykanie bunkra” Dla odmiany podwójne naciśnięcie przycisku do góry powoduje, że podnoszą się „tylko” wszystkie rolety na parterze (7 sztuk). Ustawiłem tak ponieważ ja zawsze wstaje wcześniej, a żonka z małym śpi dłużej, więc nie chce ich budzić. Podobną obsługę dodałem przy rolecie w łazience na piętrze, pomieszczenie najczęściej uczęszczane, a że nie chce mi się biegać po wszystkich pokojach z rana i otwierać poszczególne rolety to tym przyciskiem mogę podnieś wszystkie rolety na piętrze
A jak to wygląda w praktyce
N028 – aktywacja znacznika M491 lub M492 aktywuje znacznik M26 (opuszczanie rolety tarasowej)
N030 – aktywacja znacznika M494 lub M498 aktywuje znacznik M25 (podnoszenie rolety tarasowej)
N031 – jeżeli aktywujemy M25, to przełączamy znacznik M500 (określa czy w danym czasie roleta jest w ruchu), jeżeli ma być w ruchu to uruchamiamy wyjście na Y136, a do rejestru roboczego, a do rejestru D136 dodajemy „+1” dla celów statycznych zliczam ilość aktywacji wyjścia.
N032 – jeżeli Y136 aktywny to odliczaj 32sekundy (czas potrzebny do pełnego otwarcia rolety), jeżeli czas dobiegnie końca to aktywuj znacznik M501 odpowiedzialny za sygnał zakończenia otwierania rolety.
N033 – analogia jak opis N031 tylko że obsługuje zamknięcie rolety.
N034 – analogia jak opis N032 tylko że obsługuje zamknięcie rolety.
A teraz obsługa zakończenia ruchu rolety lub kolejnego kliknięcia w trakcie ruchu rolety.
N035 – jeżeli znacznik M501 lub M502 aktywny to wyłącz wyjścia „Y” – przestań podawać prąd do rolety. Jeżeli M25 lub M26 aktywne, a M500 nie aktywne (ktoś właśnie kliknął drugi raz klawisz i linia N031 albo N033 wyłączyła M500) to resetuj wyjścia i zatrzymaj rolete.
Obsługa wielokliku
N000 – Label czyli etykieta programu (podprogram), aby kod był przejrzysty i łatwy w utrzymaniu, program jest podzielony na „bloki”-podprogramy, które posiadają swoją etykiety w głównym wątku programu wywołuje poszczególne bloki.
N001 – Wcisnięcie klawisza X25 powoduje ustawienie znacznika M499 i dodanie „+1” do rejestru roboczego R12.
N002 – jeżeli klawisz wciśnięty to resetuj Timer –T100
N003 – jeżeli M499 załączone to uruchom T100 (odlicza 0,4sekundy)
N004 – jeżeli T100 skończył odliczać (nikt nie kliknął drugi czy trzeci raz) to resetuj znacznik M499, wszystko co jest w rejestrze roboczym R12 przesuń do R13, następnie resetuj R12 do zera.
Na tym etapie wykonywania programu R13 przechowuje ilość kliknęć.
Potem wystarczy już obsłużyć jedno, dwa, trzy… kliknęć
N005 – sprawdzamy czy rejestr roboczy R13 przechowuje wartość „1” (jedno kliknięcie) jeżeli tak to, do rejestru roboczego R13 przypisujemy 0 i w moim przypadku aktywujemy znacznik M494 odpowiedzialny za ruch rolety do góry.
N006 – sprawdzamy czy rejestr roboczy R13 przechowuje wartość „2” (podwójne kliknięcie) jeżeli tak to, do rejestru roboczego R13 przypisujemy 0 i aktywujemy kilka znaczników odpowiedzialnych za podniesienie rolet na parterze.
Pozdrawiam serdecznie wytrwałych