Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Mój dom moja twierdza :D

Data dodania: 2011-04-17
wyślij wiadomość

W sobotę udało mi sie położyć papę termozgrzewalną wszędzie tam gdzie będę stawiał mury.  Zdecydowałem sie na rozwiązanie firmy ICOPAL - " Papa Fundament".  Może do najtańszych nie należy, ale przynajmniej sprawę podciągania kapilarnego uznaje za zamkniętą :) Niestety, mimo kilkudziesięciu telefonów udało mi sie załatwić tylko 30m tej papy,  tam gdzie nie starczyło położyłem produkt firmy SWISSPOR (ściany nośne wewnątrz budynku) .  Rysunek z poprzedniego wpisu jest nie aktualny, po organoleptycznym przebadaniu papy uznałem, że byłaby to stanowcza przesada jakbym miał położyć dwie warstwy blog budowlany - mojabudowa.pl

Poniżej moje i mojego brata arcydzieło.

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

Nie wiem czy dobrze zrobiłem ale papa jest także pod fundamentem od schodów, po prawej od idzie komin, a po lewej będzie ściana nośna.

mojabudowa.pl - blog budowlany

Na jutro umówiony mam pierwszą dostawę bloczków Ytong, a we wtorek biorę urlop i wraz z instruktorem firmy Xela będę stawiał narożniki! - Już nie mogę się doczekać :)

4Komentarze
Data dodania: 2011-04-17 17:13:52
zastanawiam sie czemu zaczynasz morowanie scian od 24 a dopiero potem beda 36.3?-u nas od samego dolu bedzie 36.5
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-17 18:37:56
Mam spadek terenu i z tył działki ten Ytong za wcześnie by "wystawał" za fundament,a co za tym idzie narażony byłby na "odbijającą" się wodę. A z drugiej strony jakby poszedł chudziakiem wysoko to po drabinie wchodziłbym do domu :) Wiec najpierw robię te 20cm a potem 36. Podłogę będę ocieplał 20cm styro więc akurat wszystko się ładnie w środku schowa.
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-17 20:40:07
O proszę, dawno nie zaglądałam,a tu taki postęp prac... co do spraw technicznych to głosu nie zabieram, bo sie póki co nie znam.
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-18 09:44:58
naszasielanka
Pomalutku własnymi siłami ale do przodu :)
odpowiedz

Izolacja - dywagacje

Data dodania: 2011-04-14
wyślij wiadomość

Zastanawiam się jak zrobić izolację. Wiem temat rzeka ale zdecydować na coś się musze.  Na izolację poziomą (całego domu) planuje położyć papę termozgrzewalną.  Po rozpoznaniu tematu zdecydowałem się na papę modyfikowaną elastomerem SBS na osnowie poliestrowej.  Zastanawiam się czy nie położyć dwóch warstw pod ścianami nośnymi? Poniżej obrazowy rysunek jakby miało to docelowo wyglądać. Pierwsza warstwa równo w poziomie a druga przesunięta i "zagięta" na fundamencie w dół, a potem kolejna warstwa już na ścianie nośnej (od zewnątrz) izolująca dodatkowo połączenie izolacji poziomej i pionowej. W projekcie izolacja pionowa jest z samego dysperbitu.   

mojabudowa.pl - blog budowlany

A co do materiałów to zastanawiam się czy tej pierwszej warstwy nie kupić "profesjonalnej" tj. "PAPA FUNDAMENT" firmy ICOPAL, specjalna papa do izolacji fundamentów. Koszt około 22zł za metr blog budowlany - mojabudowa.pl A co drugiej warstwy to np. produkt firmy SWISSPOR grubości 5.2mm.

Co o tym sądzicie?  Czy taki sposób wykonania jest ok? (zakładki). Proszę tylko nie pisać że folia wystarczy albo 2x papa na lepiku blog budowlany - mojabudowa.pl ma być zgrzewalna i czy tak można to wykonać blog budowlany - mojabudowa.pl

Wdzięczny będę za wszelki uwagi i sugestie

Pozdrawiam

Oskar

 

 

4Komentarze
Data dodania: 2011-04-14 14:22:51
Bez szaleństw do izolacji przeciw wilgociowej poziomej wystarczy jedna warstwa papy a tańsza jest folia i takową polecam szersza po ok 15 cm z każdej strony fundamentu. Na chudziaka również wystarczy folia o odpowiedniej grubości robiona na zakładkę można pokusić sie o klejenie ale ciężar chudziaka ją ładnie dociśnie. Są różne szkoły a każda firma próbuje sprzedać swój towar czasami lekko zmodyfikowano kiedyś była tylko papa i lepik i nic nie szło kapilarni a teraz juz to nie wystarcza sprzedają super papy itp. Proponuje oprzeć sie na starych sprawdzonych metodach i nie czytać wszystkich sponsorowanych artykułów no chyba ze chcemy wydąć więcej kasy.
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-14 14:23:45
a zapomniałem dopisać dysterbit kładź jak ładnie przeschnie zaprawa na bloczkach
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-14 16:41:50
No może to i przesada :) Ale poziomom papę na pewno będę kład, a ta pionowa to może nie koniecznie... eh.. no myślę dalej...
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-14 16:44:41
Błedy izolacji
http://www.fundament.icopal.pl/doc/pdf/bledy_wykonawcze_przy_fundamentach.pdf wiem, wiem... reklama dźwignią handlu :)
odpowiedz

Jest poziom zero! ale...

Data dodania: 2011-04-14
wyślij wiadomość

Witam wszystkich!

W sobotę udało nam się wylać chudziaka. Wszystko było by pięknie gdyby nie to, że zabrakło z pół kubika betonu blog budowlany - mojabudowa.pl niby zamówiłem więcej ale i tak za mało - musieliśmy na szybko dorabiać parę taczek na garaż.  Lanie chudziaka z gruchy to w brew pozorom bardzo dużo pracy, nas było trzech, a raczej tylko trzech. Minimum powinny być cztery osoby, a pięć byłoby pewnie w sam raz. Z pierwszej gruchy mieliśmy bardzo gęsty beton i bardzo trudno było go pozacierać. Wyszło jak wyszło... idealnie nie jest, wybrzuszeń nie ma ale gdzie niegdzie dołek się znajdzie. Sam garaż wyszedł najgorzej, zacieraliśmy go jako ostatnie pomieszczenie i nikt nie miał już sił, a w między czasie musiałem kręcić beton. Gdzie niegdzie będzie pewnie trzeba coś "wyrównać" przed położeniem izolacji poziomej.  Poniżej dwie fotki z wykonanej pracy.

mojabudowa.pl - blog budowlany

Garaż trochę bardziej "kolorowy-ciemniejszy" przez ten dokręcany beton

mojabudowa.pl - blog budowlany

PS.

Zapomniałem wspomnieć że po zrobieniu dylatacji wzdłuż ścian, obłożyłem także wszystkie rurki pianką dylatacyjną - tak na wszelki wypadek blog budowlany - mojabudowa.pl

Pozdrawiam

Oskar!

Jutro lejemy chudziaka!

Data dodania: 2011-04-08
wyślij wiadomość

Dzisiaj maiłem bardzo pracowity dzionek. Po powrocie z służbowego "wyginania" pojechałem prosto na działeczkę i od razu wziąłem się za dylatację. Na początku szło to bardzo wolno ale po godzince przyjechał barat z odsieczą i jakoś przed zmrokiem udało się zakończyć. Po konsultacjach z kierownikiem budowy dylatację zrobiłem z "twardego styropianu" grubości 1cm. Pierwsze kawałki kładłem w rozmiarze 25x100 (czyli płyta sytro przecięta na pół) szybko się jednak okazało że te 25cm to jednak za dużo i musiałem ciąć kawałki po 20cm wysokości (czyli na każdej płycie miałem 10cm odpadku).  Żalu nie było bo za jedną jedyną paczkę zapłaciłem 61zł i było w niej aż 60 płyt(50x100). Po położeniu całości zostało mi się jeszcze 13sztuk. Kilka sztuk poderwał mi bardzo silny wiatr i musiałem latać po polach sąsiadów i zbierać blog budowlany - mojabudowa.pl   eh... co to była za walka dzisiaj z tym wiatrem, katastrofa! myślałem, że zaraz mnie poderwie razem z tym styropianem do góry i nie będzie po mnie śladu blog budowlany - mojabudowa.pl

W między czasie jak ja układałem dylatację kolega, kolegi blog budowlany - mojabudowa.pl robił kanalizację. Za robociznę skasował 400zł :( a za materiały jeszcze nie wiem bo musi  zwrócić to co wziął w nadmiarze. No ale przynajmniej udało się zrobić w terminie i jutro mogę spokojnie zalewać.

Już nie mogę się doczekać jutra, jak ja dzisiaj zasnę? blog budowlany - mojabudowa.pl Wiem, że w sumie długo to wszystko trwało no ale co zrobić... takie życie :P Mam nadzieje że jutro na reszcie będę mógł sie pochwalić stanem zero! No a potem, to już chyba z górki jak zacznę ściany stawiać blog budowlany - mojabudowa.pl

Poniżej foto relacja - fotki słabej jakości bo z telefonu przy wielkim wietrze i tuż przed zmierzche.

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

Projekt przyłącza wodnego i wodociągu

Data dodania: 2011-04-06
wyślij wiadomość

Wczoraj odebrałem projekt przyłącza wodnego i wodociągu. Papiery składałem razem z dwoma sąsiadami (właściciele bliźniaka z naprzeciwka). Z projektu wynika, że musimy przedłużyć wodociąg o 40m aby można było się do niego podłączyć. Sprawa jest trochę złożona ponieważ właścicielem wodociągu są osoby, które budowały wcześniej domy na naszej „ulicy” czyli wodociąg jest prywatny. Mamy od nich wszystkie pozwolenia itp. Itd. Teraz wystarczy go „przedłużyć” i zrobić przyłącza.  No i teraz pytanie jak to zrobić i czy robić samemu (razem z sąsiadami)? Pani, która robiła nam projekty oczywiście zaoferowała ekipę, która to wykona (i Pani i ekipa jest z wodociągów) za położenie 40m rury chcą zainkasować 5.5tyś blog budowlany - mojabudowa.pl, a za zrobienie mojego przyłącza dodatkowo 2100 (długość około 10m) . No nie będę ukrywał, że kwoty mnie powalają na kolana – robota na góra dwa dni i takie pieniądze. O ile z wykopaniem dołu poradzi sobie katapilar (300zł), rury pomoże zmontować znajomy sąsiada, to problem powstanie z badaniami bakteriologicznymi. Czy ktoś się kiedyś w to „bawił”?  Wspomnę tylko, że „droga” w której leży wodociąg daleko ma do statusu drogi i nie ma tam żadnych pasów ruchu itp. Itd., a przedłużony wodociąg zakończy się w „polu”. Pozostaje więc tylko dogadanie się z resztą sąsiadów o dokładny termin podłączenia (na ten czas przyjedzie ekipa z wodociągów zakręcą kurek i podłączą nasz odcinek do sieci).

Jeżeli chodzi o koszta projektu to za projekt przyłącza zapłaciłem 500zł + mapki 200zł i dodatkowo projekt wodociągu 1000zł do podziału na trzech. Czyli za całość zapłaciłem dokładnie 1033zł. Nie wiem czy to dużo czy mało ale myślę że nie jest źle.

Obecnie znowu jestem na „wygnaniu” w innym mieście i wracam dopiero w piątek późnym popołudniem. W sobotę na 9.00 rano mam umówiony beton na chudziaka. Później się nie dało, a do tego czasu musze zrobić dylatację, „otulić” rury od kanalizacji pianką i skonstruować jakąś „matę” do wyrównywania. Nie wiem jak i kiedy ja to wszystko zrobię no ale zdążyć będę musiał bo wyjścia już nie ma.

Trzymajcie kciuki!

Pozdrawiam

Oskar

szyszka-i-dukenukem
ranga - mojabudowa.pl mistrz
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 491651
Komentarzy: 581
Obserwują: 197
On-line: 9
Wpisów: 186 Galeria zdjęć: 757
Projekt WSPANIAŁY - WARIANT II
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Kalisz
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2016 marzec
2015 październik
2015 luty
2014 grudzień
2014 kwiecień
2014 styczeń
2013 grudzień
2013 październik
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 listopad
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 kwiecień
2012 marzec
2012 luty
2012 styczeń
2011 grudzień
2011 listopad
2011 październik
2011 wrzesień
2011 sierpień
2011 lipiec
2011 czerwiec
2011 maj
2011 kwiecień
2011 marzec
2011 luty
2011 styczeń
2010 grudzień
2010 listopad
2010 październik
2010 wrzesień
2010 sierpień
2010 lipiec
2010 czerwiec
2010 maj

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik