Elektryka cd.
Coś mi się wydaje, że na tą elektrykę zejdzie mi z półtora miesiąca
, a na początku myślałem że do świąt się wyrobię. No nic, trzeba robić, a nie narzekać ![]()
Jeżeli chodzi o bieżący etap prac to udało mi się skończyć kolejny pokoik, w którym większość kabli puściłem po ścianie. Pozostaje jeszcze zamontować plastikową rurkę, w której będą przewody antenowe z obydwóch pokoi, ale to zrobię jak będę osadzał puszki w ścianach.

Zdjęcie z profilu, bo okno prześwietlało obraz




a tu już kable z korytarza, strychu, i włączników od schodów i łazienki


a tu już korytarz, do góry idą kable od czujki przeciwpożarowej, włącznika, światłą i gniazdek

w lewym rogu czujka przeciwpożarowa i czujka ruch, która będzie zapalać światło w korytarzu

a tu włącznik do łazienki i schodów, a przy okazji zasilanie do światła w następnym pokoju

a tu miejsce gdzie schodzą się wszystkie przewody, trochę trzeba było się tego na kuć. Dziura taka wielka bo tędy będą wyprowadzone przewody wentylacyjne na poddasze od rekuperatora

a na dole wygląda to tak (50 skrętek, 12 szt 230V)

W pokoju Nikodema i w łazience wszystko już mam wykute, więc najgorsza robota za mną. Pozostaje już tylko ułożenie kabli ![]()
Ciąg dalszy nastąpi...
Komentarze