wpisy na blogu

Dawno mnie tu nie było no ale też miałem ku temu powody. Jak w temacie... zostałem TATUSIEM!!!  Syn urodził mi się 12 czerwca 2012 roku o 12.40, ważył 3530g, a wysoki był na 52cm. Kawał "chłopa" - chyba po tacie  hehehe

Nikodem, chwile po urodzeniu.

Niko z tatusiem

Przez chwilę, cichy i spokojny

No a jeżeli chodzi o budowę , to trochę się działo. Na poddaszu rozłożyliśmy całą podłogówkę. Rurki kładzione są co 10cm, więc poszedł ponad kilometr rury, no ale zgodnie z wyliczeniami w projekcie z Rehaua i Uponora na cały dom miało wyjść 2100m  Wyceny wspomnianych firm wychodził stanowczo za drogo więc zdecydowałem się na Kisana.

Sypialnia (pod folią jest 3cm styro)

Rurki nigdy nie są prowadzone przez otwór drzwiowy do pomieszczenia, tak aby przypadkiem przy montażu listew ich nie przewiercić.

Podłogi zalew mi znajomy i jak tylko ma chwile wolną to ma robić u mnie. Na razie udało mu się zalać sypialnie, jeden pokój, korytarz i łazienkę.