Pomalutku do przodu
Żółwim tempem ale posuwam się do przodu z elektryką. Na usprawiedliwienie mam tylko to, że w weekend mieliśmy zjazd integracyjny w pracy więc od czwartku do niedzieli nie było mnie na budowie, a wczoraj za to miałem urodzinki, wiec kolejny dzień wypad z roboty Cały przyszły tydzień jest wolny więc mam nadzieję, że podgonię i uda się to wszystko dokończyć.
Kuchnia cała skończona - było tam trochę zabawy bo w między czasie robiliśmy jej projekt i dwa razy kable przesuwałem
Teraz nie sprzątałem żeby nie było że u mnie zawsze taki porządek
Jadalnia także cała skończona
Magistrala
Tak pooznaczałem kable w kuchni
Salon mam na ukończeniu pozostała ostatnia, najgorsza ściana tam gdzie będzie stał TV. Kable od głośników i zasilające mam już położone, pozostało jeszcze HDMI do rzutnika, telewizora i PC oraz Ethernet Ale najpierw muszę kupić korytko do schowania w ścianie tak abym mógł swobodnie przeciągać kable po między TV a miejscem gdzie będzie dekoder. Gabinecik również jest na ukończeniu ale zdjęc brak w weekend popstrykam i nadrobie zaległości.
Ilość kabli jaka nagromadziła mi się w garażu zaczyna mnie przerażać, nie wiem jak ja się w tym wszystkim połapie