Schody
Nawałnica za nami, porządki zrobione, można było wziąć się za nadrabianie zaległości. Niestety ale w weekend za dużo nie popracowałem, w sobotę na 15.30 wesele, a powrót w niedzielę o 6 rano! Fakt, faktem wytańczyłem się, wybawiłem, a nawet popiłem
Więc weekend zaliczamy do mało pracowitych ale udanych. W poniedziałek natomiast wspomniana wielka nawałnica, a wtorek cały dzień brak prądu
Mokra środa, mokry czwartek walka z szalunkiem schodów.
Zakręcik...
Dużo prac koncepcyjnych i myśli twórczej Jak już myślałem, że wszystko wiem i mogę robić okazało się że jest dokładnie na odwrót W moim przypadku okazało się, że na zakręcie ilość desek spowoduje, że zabraknie miejsca na beton. Aby temu zaradzić wyciąłem trochę ścianki a deski zabiegają nie równo ze ścianą a na jej końcu. Wygląda to tak
Od spodu natomias tak
Niby można już po tym biegać ale planuje podeprzeć jeszcze sam zabieg gdzie niegdzie stemplami.
Do wczoraj zdawało mi się, że zrobię super zabiegowe schody z pięknym równym zakrętem
Okazało się jednak, że na ostatniej prostej będę musiał coś wykombinować. Ponieważ z zawodu jestem informatykiem, a nie murarzem zabieg robiłem z pełnych desek a nie wycinałem takich małych krótkich kawałeczków itp. itd. Na ostatni zakręcie okazało się, że żeby wyjść na prostą musiałbym się strasznie nakombinować i stracić mnóstwo desek, których i tak chyba zabraknie. Problem zakrętu wynikł z tego, że gdzieś te deski muszą zakręcać (leżeć na sobie) - zdawało mi się że zdążę wykręcić je przy tej ścianie. Niestety ale się nie da. Żeby zachować minimalną ilość betonu pod stopniem przy ścianie 12cm, musiałem zacząć uciekać tymi deskami trochę "do tył" w tym samym kierunku co idzie zabieg. Konsekwencją tego jest to ,że nie jestem wstanie wyrobić tego konta 90stopni bo "deska mi ucieka". Problem jest tylko przy tych zabiegach, które od strony muru idą bardzo pionowo do góry . Trochę masło maślane z tego wyszło no ale może ktoś to zrozumie Jak zrobię dodatkowe fotki to może się więcej wyklaruje. Poniżej zaznaczyłem mniej więcej bieg schodów i o jaki fragment chodzi.
W związku z powyższym planuje ułożyć deski wzdłuż (każdą indywidualnie dociąć) i wyjść z zakrętu