Pogoda nie daje za wygraną
Niby wszystko ładnie bo nie pada ale ten żar z nieba jest nie do wytrzymania Do 14 siedzi się w wygodnym fotelu i klimatyzowanym pomieszczeniu, a po 14 jazda na budowę. Niby popołudniu ale i tak nie idzie w tym słońcu wytrzymać - aż robić się nie chce. Człowiek odżywa dopiero około 18, jak słońce chyli się ku zachodowi. Wydaje mi się, że pomału robi się z tego szkoła przetrwania W między czasie wszedłem na wagę i okazało się, że od połowy marca straciłem 7.5KG wagi! Niby człowiek aktywny (siłownia i basen), a tu taka strata wagi większości pewnie to woda no ale i tak nieźle poszła w dół. Ostatnio tyle ważyłem 10 lat temu
No trochę polamentowałem to może teraz konkrety. Otrzymałem w końcu wycenę kominów z innej hurtowni. Kolorowo to nie wygląda:
Gazowy
Schiedel AVANT economic 12+w 8,66 mb - 3896,43
Pod kominek
Schiedel Rondo Plus 20 + w 9,33 mb - 4266,27 lub
Schiedel Rondo 20 + w 9,33 mb - 3247,35
Poprzednia wycena:
Leier 3132,30 (tu będzie drożej bo jeszcze jeden pustak dojdzie)
Leier 3093,45
Pytanie co wybrać? Czy warto tyle dopłacać do Schedel'a?
Jeżeli chodzi o postęp prac to dokończyłem garaż i wyniosłem się z tobołkami na salony
Nie zrobiłem ostatniego wiązania ze ścianą działową/nośną bo nie wiem czy to dobre rozwiązanie. W końcu na tej ścianie będzie leżał strop, a poza tym jest z Silki więc będzie inaczej pracować - skonsultuje się jeszcze z instruktorem Xelli.
Poniżej dwie fotki z postępu prac.