Złote myśli i planowanie...
Witam wszystkich!
Miesiąc czasu minął a ja w sumie nic nie załatwiłem i nic nowego nie wymyśliłem. Od dwóch miesięcy próbuje załatwić wpis od geodety i już mnie szlak trafia (kiedy tyczył nie miałem dziennika no i teraz jest problem żeby go uzupełnić).
Pomału zabieram się za planowanie prac na przyszły rok, a będzie ich nie mało. Pierwsza rzecz to kanalizacja, zrobić samemu czy zlecić firmie? Niby żadnej filozofii nie ma ale jak się nigdy tego nie robiło to zawsze można coś spierniczyć :) Zastanawiam się w którym miejscu od ściany (muru) powinna wychodzić kanaliza (np. do zlewu)? Tuż przy cegle czy trochę w jej głąb bo tak widziałem u sąsiada?
Kolejna rzecz to miejsce usytuowania rekuperatora, w projekcie jest to poddasza, a ja się zastanawiam czy nie przenieś tego na tylną ścianę w garażu? W związku z powyższym musiałbym w innym miejscu poprowadzić rurę do GWC i inaczej zaplanować rozprowadzenie wentylacji. Tu pojawia się pytanie czy nie skorzystać z doradztwa jakieś zewnętrznej "certyfikowanej" firmy http://www.rekuperatory.pl/ itp. itd.
Pozostaje jeszcze problem bloczków Ytong, 24 czy 36,5 Energo? Czy ktoś z Państwa korzystał może z usług firmy http://www.ilifo.pl/, która zajmuje się bezpłatnym doradztwem w zakresie ww. technologii? Chyba spróbuje się z nimi skontaktować i zobaczyć co w trawie piszczy.
Wdzięczny będę za wszelkie uwagi i sugestię bo mam wrażenie że mnie to wszystko przerasta jak zaczynam o tym myśleć :)
